 |
|
 |
|
Strona główna | FAQ | Szukaj
| Użytkownicy |
Grupy
| Rejestracja
| Profil | Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
| Zaloguj
Autor |
Wiadomość |
CzajnikGrozy
Headcrab wyjadacz

Dołączył: 03 Maj 2007
Skąd: Łódź
Steam ID: (sc).com/id/CzajnikGrozy
|
To TFC pod HL2. Premiera: 17.09.07! Mod zapowiada si smakowicie.
www.fortress-forever.com
Edit: Mod juß jednak jest! Moßna go ÖciŃgnŃc z oficjalnej strony! |
_________________
Co ja tutaj robię?
Ostatnio zmieniony przez CzajnikGrozy dnia Czw Lis 27, 2008 21:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
   |
 |
kcR
Świeży Headcrab
Dołączył: 20 Gru 2007
|
Wyglada na to, ze tego naprawde super projektu jakim jest FF, szlag jeszcze nie trafil
Zapowiada sie patch, troche zmian, reorganizacja "wladz" moda i zastrzyk dzialan promocyjno-PRowych
http://www.fortress-forever.com/forum/showthread.php?t=13426
ps. Co do postu kolegi wyzej, moze nie jest to do konca TFC pod Source, jest kilka zmian, chociaz faktycznie wiekszosc rzeczy pozostala taka sama, jednak deweloperzy odblokowali najlepsze aspekty fizyki (chodzi glownie o movement, bh itp.), ktore z czasem Valve zablokowalo w TFC. Wszystkim, ktorzy nie przekonali sie do TFC z jakichkolwiek wzgledow, proponuje zagrac w FF, ktore jest tak inne od statycznego i powolnego TF2. TF2 z prawdziwego TF ma tylko klasy i teamplay, kiedy FF ma i teamplay i klasy, bardziej zroznicowane i inaczej adaptowalne do taktyki niz TF2 + ten wspanialy movement dajacy niesamowita szybkosc rozgrywki i dajacy szanse rozwijac skill w czyms wiecej niz tylko AIM.
Pozdrawiam |
|
|
  |
 |
bLiNd
Ślepy headcrab

Dołączył: 09 Sie 2007
Skąd: Olsztyn
Steam ID: blindvampire
|
Jakiś czas temu graliśmy w kilka osób wspólnie w FF i moje wrażenia z tej gry są niestety negatywne. Mod równie dobrze mógłby być na silniku pierwszego HL'a. Nie widać bowiem ani grafiki, ani fizyki (no chyba, że przelatywanie przez całą mapę po otrzymaniu rakietą jest zamierzone). Pierwsze co zauważa się zaraz po wejściu na serwer to chaos, chaos i jeszcze raz chaos. Drużyny grają bez jakiejkolwiek taktyki, a różnice klas praktycznie nie wpływają na grę, która (na serwerach oczywiście) w większości wypadków polega na bieganiu i strzelaniu do wszystkiego co się rusza. I w sumie nie zmienia się to w trakcie gry. Równie dobrze można dalej grać w TFC, bo wielkich różnic dla "zwykłego gracza" widać nie będzie. |
_________________ Powered by Debian GNU/Linux. |
|
    |
 |
Buhen
Meet the Headcrab
Dołączył: 15 Maj 2007
Skąd: Wielkie Księstwo Zimwafle (koło Lubaszczyzny)
Steam ID: Viroos433 / Zlewozmywak_kamikaze
|
Mi się też tak średnio podobał, zwykły remake po prostu z drobnymi różnicami, ale jedna rzecz mnie wkurzyła: nie można budować teleportów! Jedna z fajniejszych możliwości inżyniera, a tu dupa. :/ |
|
|
    |
 |
Guardb
Młody Headcrab

Dołączył: 18 Maj 2007
Skąd: Bytom
Steam ID: Guardb
Xfire: Guardb
|
Grałem w to trochę ale mnie też zniechęcił ten brak templaya:/ a medyk to już śmiech na sali |
_________________
 |
|
   |
 |
Mixon
Headcrab 4 dead
Ostrzeżenia: 3

Dołączył: 02 Maj 2007
Steam ID: http://(sc).com/id/mixon/
|
Guardb napisał: |
a medyk to już śmiech na sali |
Dlaczego?
(chcę wiedzieć, żeby nie ściągać bubla ) |
_________________ 🦀🦀🦀 |
|
  |
 |
Tytanowy Janusz
Headcrab wyjadacz
Dołączył: 11 Cze 2007
|
Bo to bubel niestety, nie powiem nic o grafice bo o grywalności nie świadczy. Po prostu klasy są źle zbalansowane, w dodatku broń się sama przeładowuje, wszyscy wszędzie fruwają, snajperstwo nie ma sensu bo trafienie kogoś graniczy z cudem. |
|
|
  |
 |
Mixon
Headcrab 4 dead
Ostrzeżenia: 3

Dołączył: 02 Maj 2007
Steam ID: http://(sc).com/id/mixon/
|
Smiechu napisał: |
Bo to bubel niestety, nie powiem nic o grafice bo o grywalności nie świadczy. Po prostu klasy są źle zbalansowane, w dodatku broń się sama przeładowuje, wszyscy wszędzie fruwają, snajperstwo nie ma sensu bo trafienie kogoś graniczy z cudem. |
To szkoda, że się dobry modteam zmarnował na wydanie bubla. |
_________________ 🦀🦀🦀 |
|
  |
 |
kcR
Świeży Headcrab
Dołączył: 20 Gru 2007
|
Cytat: |
Pierwsze co zauważa się zaraz po wejściu na serwer to chaos, chaos i jeszcze raz chaos. Drużyny grają bez jakiejkolwiek taktyki, a różnice klas praktycznie nie wpływają na grę, która (na serwerach oczywiście) w większości wypadków polega na bieganiu i strzelaniu do wszystkiego co się rusza. |
Bawi mnie troche to wasze spostrzezenie, ze "nie ma teamplaya". Abstrahujac juz od tego, ze nie jestem pewien jak sama w sobie gra moze indukowac albo i nie teamplay, to moze go nie bylo, bo graliscie sobie FFA ? ("druzyny graja bez jakiejkolwiek taktyki" ) Jesli nie grales nigdy meczu w TFC, to nie wiesz jak teamplay wyglada, a zapewniam cie, ze rozgrywka jest duzo szybsza i bardziej emocjonujaca niz w TF2, jesli gra sie na odpowiednim poziomie.
Klasy sa niezbalansowane ? Moze rozwin tę mysl. Moim zdaniem sa swietnie zbalansowane, przyklad scouta, ktory jest najszybsza klasa i jednoczesnie ma najmniej hp i armoru.
Poza tym, rozumiem ze wiekszosc wypowiadajacych sie tu osob jest graczami gier typu CS, a ich pierwszy kontakt z seria TF zaczal sie od TF2. Kwestionujac fizyke i movement w FF, kwestionujecie najbardziej klasyczny druzynowy i w pewnym sensie pionierski system rozgrywki rodem z Quake World (Q1). Wiec moze kwestia nie tkwi w tym, ze fizyka jest "spieprzona", tylko ze ta gra do najlatwiejszych do opanowania nie nalezy, w przeciwienstwie do chodzonego TF2.
Cytat: |
Równie dobrze można dalej grać w TFC, bo wielkich różnic dla "zwykłego gracza" widać nie będzie. |
Po pierwsze TFC odszedl juz do lamusa. Po drugie kilka znaczacych roznic jest, przede wszystkim odblokowane na full bunnyhopping i niemalejaca predkosc po spadnieciu na ziemie, obie te rzeczy tylko dla tego, ze do tego moda nie dotykalo sie na szczescie Valve. Po trzecie bardzo ladny remake map i calkowicie nowe modele. |
|
|
  |
 |
bLiNd
Ślepy headcrab

Dołączył: 09 Sie 2007
Skąd: Olsztyn
Steam ID: blindvampire
|
Całkowicie nowe modele które wyglądają beznadziejnie. A co do teamplay'a to czytaj ze zrozumieniem, wtedy się wypowiadaj, bo mówiłem jak sytuacja wygląda na serwerach. Kogo obchodzi jak jest podczas meczy? Gra nie wymusza teamplay'a i już. Jak gra może go wymuszać? TF2 jakoś daje sobie z tym radę. Inżynierowie budują teleporty, szpiedzy rozwalają działka, medycy współpracują z soldierami albo heavy, a cała drużyna w taki sposób dąży do zajęcia punktu kontrolnego. Jest teamplay. Poza tym, każda gra wygląda inaczej podczas meczy, a inaczej podczas swobodnej rozgrywki.
FF jest rzeczywiście szybka, emocjonująca i przypomina Quake bo wali się rakietami gdzie popadnie. Wszyscy skaczą, latają i naparzają przed siebie. Tak wygląda rozgrywka na serwerach. Mnie to osobiście nie emocjonuje.
Gra jest brzydka, nudna, bez pomysłu. Dla mnie nie warto ściągać, chyba, że ktoś lubi siekę w stylu "totalny chaos" albo zamierza grać mecze.  |
_________________ Powered by Debian GNU/Linux. |
|
    |
 |
kcR
Świeży Headcrab
Dołączył: 20 Gru 2007
|
bLiNd napisał: |
Gra nie wymusza teamplay'a i już. Jak gra może go wymuszać? TF2 jakoś daje sobie z tym radę. Inżynierowie budują teleporty, szpiedzy rozwalają działka |
Nic nie stoi na przeszkodzie, zeby byly dzialka i zeby szpiedzy je rozwalali, nad brakiem teleportow (ktore pod koniec TFC byly obecne) nikt raczej nie ubolewa, bo dzieki concjumpom przemieszcza sie tak samo szybko jak przy teleportacji.
Cytat: |
medycy współpracują z soldierami albo heavy, a cała drużyna w taki sposób dąży do zajęcia punktu kontrolnego. Jest teamplay. Poza tym, każda gra wygląda inaczej podczas meczy, a inaczej podczas swobodnej rozgrywki. |
Akurat dla mnie taka rola medyka w TF2 to koszmarna nuda dla osoby grajacej nim. W TFC/FF medyk i leczy i walczy (jest razem ze scoutem podstawowa klasa ofensywna). Nie rozumiem tak do konca gdzie Ty w TF2 na serwerach FFA widzisz znowu taki zaawansowany teamplay, kazdy gra sobie, czy to niszczy dzialko, czy leczy medykiem, dazac jako druzyna do zdobycia punktu, ale scislej kooperacji miedzy graczami nie ma, kazdy gra sobie jakas klasa, ktora jednostkowo przyczynia sie do osiagniecia celu, niekoniecznie przy scislej wspolpracy, tak samo moze byc w FF przy zdobywaniu flagi.
Cytat: |
FF jest rzeczywiście szybka, emocjonująca i przypomina Quake bo wali się rakietami gdzie popadnie |
Chyba, ze umie sie trafiac  |
|
|
  |
 |
bLiNd
Ślepy headcrab

Dołączył: 09 Sie 2007
Skąd: Olsztyn
Steam ID: blindvampire
|
kcR napisał: |
Nie rozumiem tak do konca gdzie Ty w TF2 na serwerach FFA widzisz znowu taki zaawansowany teamplay, kazdy gra sobie, czy to niszczy dzialko, czy leczy medykiem, dazac jako druzyna do zdobycia punktu, ale scislej kooperacji miedzy graczami nie ma, kazdy gra sobie jakas klasa, ktora jednostkowo przyczynia sie do osiagniecia celu, niekoniecznie przy scislej wspolpracy, tak samo moze byc w FF przy zdobywaniu flagi. |
I na tym polega właśnie wymuszony teamplay. Każdy gra klasą którą lubi, wywiązuje się z zadań do których owa klasa jest stworzona. Medyk leczy, soldier strzela, spy niszczy wieżyczki. Gracze są nieświadomi tego, że grają drużynowo i dla mnie taka gra jak najbardziej odpowiada. Pozbawione sensu za to wydaje mi się, by medyk był klasą ofensywną, a soldier bronił punktów, chociaż w FF odniosłem wrażenie, że wszystkie klasy są ofensywne i równie dobrze medyk mógłby nie leczyć, bo nie wymusza tego na graczu klasa. W sumie to tych klas mogłoby równie dobrze nie być. |
_________________ Powered by Debian GNU/Linux. |
|
    |
 |
kcR
Świeży Headcrab
Dołączył: 20 Gru 2007
|
Cytat: |
Pozbawione sensu za to wydaje mi się, by medyk był klasą ofensywną, a soldier bronił punktów |
czemu ?
Cytat: |
chociaż w FF odniosłem wrażenie, że wszystkie klasy są ofensywne i równie dobrze medyk mógłby nie leczyć |
Na jakiej podstawie odniosles takie wrazenie ?
Akurat medyk w praktyce sporadycznie leczy kogos z ataku jesli akurat znajdzie sie obok niego.
Klasami typowo ofensywnymi sa medyk i scout (+ raczej rzadko uzywany spy), bo sa najszybsi i maja concussion grenades, na ktorych skacza.
Klasami typowo defensywnymi sa eng, soldier, hw i demo, ze wzgledu na predkosc i moc zadawanych obrazen. Podzial klas pomiedzy def i off jest wiec raczej wyrazny.
Medyk nie jest potrzebny, bo w TFC/FF jest arcadeowy system obrazen (trzy strzaly scouta nie powala hwg), w TF2 ni to pies ni to wydra, ani arcadeowy ani realistyczny.
Masz racje, ze w TF2 teamplay jest wymuszony, ale akcent postawiony na slowo wymuszony chyba nie jest zaleta tej gry. Skoro od najbardziej praktycznej strony rozgrywka polega tylko na chodzeniu i strzelaniu, co jako skrajne uproszczenie wobec poprzednich TFow, Valve zastosowalo jako chwyt na przyciagniecie duzej ilosci nowych graczy z innych gier, to rzecz jasna tworcy tej gry musieli tam dodac cos jeszcze urozmaicajacego rozgrywke, bo inaczej TF2 niewiele rozniloby sie od miliona innych gier. Wlasciwie, wymuszony teamplay to bardzo dobre okreslenie tego czym jest TF2. |
|
|
  |
 |
bLiNd
Ślepy headcrab

Dołączył: 09 Sie 2007
Skąd: Olsztyn
Steam ID: blindvampire
|
kcR napisał: |
Wlasciwie, wymuszony teamplay to bardzo dobre okreslenie tego czym jest TF2. |
I popularność TF2 świadczy tylko o tym, że takie rozwiązanie dla większości osób bardziej odpowiada. FF został najwidoczniej stworzony dla tej węższej grupy osób, być może bardziej "pr0". Teraz dopiero do mnie dotarło, dlaczego nazwa moda została pozbawiona członu "team". Jeśli ktoś oczekuje teamplay'u na serwerach, wyraźnie zarysowanych klas, które służą do tego co logika ludzka podpowiada, to FF, nie jest grą, której szuka. |
_________________ Powered by Debian GNU/Linux. |
|
    |
 |
kcR
Świeży Headcrab
Dołączył: 20 Gru 2007
|
|
  |
 |
aerial
Świeży Headcrab

Dołączył: 20 Gru 2007
|
TF2 ma 'tylu graczy' z prostego powodu - to oficjalny produkt valve za ktorym stoi olbrzymi marketing. To praktycznie glowna pozycja w orangebox, rozreklamowana i skazana na sukces. Praktycznie kazda taka duza gra wydawana przez valve jest w jakis tam sposob skazana na sukces (o ile te 10k graczy mozna uznac za sukces, w porownaniu z cs'ami gdzie jest 10x wiecej).
Dla modow nastaja ciezsze czasy, wychodzi wiecej nowych gier - nie ma juz takiego zainteresowania jak kiedys.
FF oczywiscie nie bylo pozbawione bugow, czy np sporych wymagan - co czesciowo jest wina kodu gry, ale nie zapominajmy ze to produkt calkowicie darmowy i robiony przez entuzjastow tfc w ich wolnym czasie, a nie profesjonalny team programistow ktorego produkt jest dodatkowo poteznie rozreklamowany przez Valve.
Generalnie spor co jest lepsze nie ma wiekszego sensu, takie dyskusje nigdy do niczego dobrego nie prowadza. Ale fakt ze dla wieloletnich graczy tfc, smierc naprawde dobrego moda, w ktorym rozwienieto wszystko co najlepsze z tfc, i w porownaniu z tym triumf gry (tf2) ktora ma niewiele wspolnego z tfc (poza nazwa) jest troche smutny. Sam ewentalny sukces innej gry w zasadzie powinien zostac obojetny, ale sporo graczy z tfc z braku sukcesu ff przenosi sie na tf2 - kierujac sie poprostu prawem, gdzie jest wiecej graczy, przystajac na kwiatki typu - chodzenie, brak concow itd. |
|
|
  |
 |
Tytanowy Janusz
Headcrab wyjadacz
Dołączył: 11 Cze 2007
|
Ale np. w FF głupi system obrażeń, próbowałem grać każdą klasą to pomyślałem sobie, że podpalanie ludzi jest dla mnie. Z tym, że pyro gówno robi, choćbyś pluł ogniem w przeciwnika 30 s. to nie wiadomo czy byś go zabił.
Lub te całe strzelby co się przeładowują same, które zadają obrażeń tyle co nic. A medyk na ataku? Od kiedy? Medyk ma się trzymać z tyłu i leczyć swoich towarzyszy. |
|
|
  |
 |
kcR
Świeży Headcrab
Dołączył: 20 Gru 2007
|
Medyk jest na ataku od 1999 Widze, ze bardzo kierujesz sie prostym i nieskomplikowanym przyporzadkowaniem klas do rol, ktore zrobilo Valve, jak medyk to ma bronic i leczyc. Nie odnos FF do TF2, bo moze faktycznie czas przestac je porownywac, jako dwie zupelnie rozne gry. Nie porownoj tez systemu zadawania obrazen, bo to TF2 ma dziwny, pol arcadeowy, pol CSowy system, a nie FF, |
|
|
  |
 |
Tytanowy Janusz
Headcrab wyjadacz
Dołączył: 11 Cze 2007
|
Dziwny, ale dobry. Bo HWG takiego jak jest to trudno powalić, ale jak mu walniesz w łeb to leci. |
|
|
  |
 |
aerial
Świeży Headcrab

Dołączył: 20 Gru 2007
|
Co do pyro, to miotacz ma raczej na celu oslepienie przeciwnika niz jakis wielki damage, zreszta to dziala lepiej w polaczeniu z tymi plonacymi granatami. Sa rozne combo zwiazane wlasnie z miotaczem, trzeba troche sie tym pobawic zeby je wyczuc.
Pyro tez byl klasa calkowicie zmarginalizowana w tfc, i czesciowo ma to zwiazek z jego mozliwosciami w FF - nie jest taki silny w ofensywie. Pozatym pyro jest dosc lekki (szybki) przy dosc dobrym pancerzu. Mozna tez uzywac miotacza jako odrzutu, to przyspieszania bh
Autoreaload broni to poprostu opcja w menu, mozna to wylaczyc i miec ladowanie na przycisku. Jako ze kazdy z czasem uzywa autoreloada to domyslnie ta opcja jest aktywna. (a tak btw, to komu przeszkadza autoreload? :] w tfc ludzi specjalnie skrypty do tego robili bo nie bylo takiej opcji normalnie).
Medyk to podstawowa klasa ofensywna w tfc. Zwykle atak w grze 8v8 (4 off i 4 def) skladal sie z np 3 medow, i 1 scouta (ew jakis spy). Medyk moze skakac na na concach (jak scout), ale dodatkowo ma supershota i normalne greny - co czyni najlepsza kombinacje szybkosci, wytrzymalosci i sily niszczenia. Scout poprostu lata jak najszybciej wyciagajac flage bez oddania strzalu (np w tf2 scout ma bardzo silnego shota i zupelnie inna role). Samo granie scoutem jak po pewnym czasie dojdzie sie do wprawy to naprawde spora przyjemnosc, samo bieganie po mapie juz jest fajne, bo jest tyle roznych trickow, technik poruszania sie ze to samo w sobie jest sztuka i jednym z glownych skilli.
Dlatego medyk podobnie jak w tfc praktycznie nigdy nie leczy (chyba ze wlasnie raz na pare runow kogos dotknie apteczka na off). Wiadomo ze w tfc valve nie tego chciala , gra poprostu sama ewoluowala i w ff tylko to rozwienieto. Jezeli ktos chce zeby med leczyl i sie skradal za hw np, to zupelnie nie tak wyglada. |
|
|
  |
 |
|
Forum działa na skrypcie phpBB
© 2001-2007 phpBB Group :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|
|
|
 |
|
 |
|