Filmy, Seriale i Kino

ClassicGOD napisał:

Elektryk napisał:

https://www.youtube.com/watch?v=1U2DKKqxHgE

Ja myślałem że to jest dowcip :<

BTW Prince of Persia nie był największym gównem ever ale do robienia dobrych filmów na podstawie gier jeszcze im sporo brakuje Bardzo szczęśliwy

PS. co do wspomnianej przez Mixona ekranizacji GitS to moi najbliżsi znajomi i rodzina zostali już poinformowani że w okolicach premiery muszę być pod obserwacja bo mogą wystąpić skłonności samobójcze lub mordercze.

Poczekaj na Benedicta Cumberbatcha w roli Spike'a Spiegla w nadchodzącej ekranizacji CB.

Joz napisał:

nadchodzącej ekranizacji CB.

Że co? Takie coś powstaje?

Stary Headcrab Ostrzeżenia: 2 Dołączył: 19 Sie 2009

Ludzie przestańcie bo się zaraz popłaczę. Proszę was, żadnych więcej złych wieści.

marcinoz97 napisał:

Joz napisał:

nadchodzącej ekranizacji CB.

Że co? Takie coś powstaje?

Ta ekranizacja jest w "produkcji" od 2008 jak nie wcześniej, ekranizacja Neon Genesis Evangelion jest w produkcji jeszcze dłużej. AFAIK oba projekty są martwe* ale jeżeli GitS okaże się sukcesem to może wrócą do życia. Problem tym że co jeżeli GitS będzie finansowym sukcesem ale kupą gówna w porównaniu do oryginału?

* - Chyba że coś się zmieniło i mam nieaktualne info.

marcinoz97 napisał:

Joz napisał:

nadchodzącej ekranizacji CB.

Że co? Takie coś powstaje?

Prawa zostały wykupione, producent i studio jest, ale oprócz tego konkretnych nazwisk nie ma przypisanych. Ale Cumberbatch jest głównym i jak na razie jedynym kandydatem wymienianym do tej roli.

Joz napisał:

Prawa zostały wykupione, producent i studio jest, ale oprócz tego konkretnych nazwisk nie ma przypisanych. Ale Cumberbatch jest głównym i jak na razie jedynym kandydatem wymienianym do tej roli.

AFAIK wymieniony to zostal Keanu Reeves (lata temu, jak pisałem projekt istnieje przynajmniej od 2008) a Cumberbatch został jedynie niedawno "wphotoshopowany" w role Spika

ClassicGOD napisał:

Joz napisał:

Prawa zostały wykupione, producent i studio jest, ale oprócz tego konkretnych nazwisk nie ma przypisanych. Ale Cumberbatch jest głównym i jak na razie jedynym kandydatem wymienianym do tej roli.

AFAIK wymieniony to zostal Keanu Reeves a Cumberbatch został jedynie niedawno "wphotoshopowany" w role Spika

Keanu Reeves to był wymieniony jeszcze w czasach jak Matrixy były świeże, a najlepszym kandydatem do Wiedźmina był Kevin Costner. Ja wiem że on jest nieśmiertelny ale na chwilę obecną jest już za stary, więc nowym obiektem fandomu, jak i insiderów którzy dostarczają plotki jest Cumberbatch.

Joz napisał:

Keanu Reeves to był wymieniony jeszcze w czasach jak Matrixy były świeże, a najlepszym kandydatem do Wiedźmina był Kevin Costner. Ja wiem że on jest nieśmiertelny ale na chwilę obecną jest już za stary, więc nowym obiektem fandomu, jak i insiderów którzy dostarczają plotki jest Cumberbatch.

Plotek nie ma zbyt nowych bo sam projekt jest martwy a Cumberbatch w roli Spika to AFAIK wymysł fandomu nie plotka od insidera.

Nie pamiętam gdzie to czytałem, czy na JustJared czy CBN (któreś z tych plotkarskich portali z niepewnymi czasem mającymi rację źródłami), ale pomysł z Cumberbatchem wyszedł wcześniej tam zanim został podchwycony przez fandom (który raczej nie ma za wiele wspólnych elementów z fanami japońskich bajek).

Podobnie było ze Scarlett Johanson i GitS, gdzie najpierw były same plotki w które nikt nie wierzył, później kampania fanów a na końcu potwierdzenie.

Pieróg napisał:

Czekaj. Co?

http://imgur.com/a/8TjHf
:^)

ClassicGOD napisał:

* - Chyba że coś się zmieniło i mam nieaktualne info.

Pacific Rim to zachodnie spojrzenie na Evangelion.
Ghost in the Shell też raz już był w sumie, nawet nie było tak źle.

ClassicGOD napisał:

Problem tym że co jeżeli GitS będzie finansowym sukcesem ale kupą gówna w porównaniu do oryginału?

Ja obstawiam, że będzie prezentował mniej więcej poziom współczesnych filmów o superbohaterach, czyli nie będzie aż tak źle. Papka, ale znośna. Nie ma się przecież co spodziewać przeniesienia wątków filozoficznych do hollywoodzkiego filmu akcji.

ClassicGOD napisał:

ekranizacja Neon Genesis Evangelion jest w produkcji jeszcze dłużej. AFAIK oba projekty są martwe*

Jeśli 4.0 wyjdzie w ciągu najbliższych, powiedzmy, 3 lat, to będzie dobrze Język

Stary Headcrab Dołączył: 23 Gru 2008

Mixon napisał:

Pacific Rim to zachodnie spojrzenie na Evangelion.
Ghost in the Shell też raz już był w sumie, nawet nie było tak źle.

Nie zapominajmy o Akirze
https://www.youtube.com/watch?v=PsO6ZnUZI0g

Pablo Querte napisał:

Nie zapominajmy o Akirze
https://www.youtube.com/watch?v=PsO6ZnUZI0g

Dlaczego podstępem zwabiłeś mnie na kanał największego debila w historii internetu? :<

Pablo Querte napisał:

Mixon napisał:

Pacific Rim to zachodnie spojrzenie na Evangelion.
Ghost in the Shell też raz już był w sumie, nawet nie było tak źle.

Nie zapominajmy o Akirze
https://www.youtube.com/watch?v=PsO6ZnUZI0g

Ani o Yuru Yuri
https://www.youtube.com/watch?v=LiaYDPRedWQ

Stary Headcrab Dołączył: 23 Gru 2008

ClassicGOD napisał:

Dlaczego podstępem zwabiłeś mnie na kanał największego debila w historii internetu? :<

Czemu mówisz tak brzydko Davidzie Bowiem?

Stary Headcrab Ostrzeżenia: 2 Dołączył: 19 Sie 2009

Wczoraj byłem w kinie na filmie "Na granicy" z Dorocińskim i Grabowskim. Nie ukrywam, że ten pierwszy mnie tam zwabił, a trailer wyglądał... przystępnie.

Najgorzej wydane pieniądze w moim życiu zaraz po DayZ Standalone. JEZUSMARIAJAKASZMIRA w tym filmie nic się nie dzieje, a jak już się dzieje to albo jest żenująco, albo [cenzura] się logikę po całości. Zdecydowanie nie polecam.

>no ale jak się tą TĘ LOGIKĘ, BARANIE (dzięki Kalin) logikę [cenzura] no powiedz :<

No, na przykład bohater mając do wyboru dwa Glocki i nóż jako broń wybiera kanister z benzyną i lampę naftową, albo po usłyszeniu słów "nic się tu nie zmieniło" dowiadujemy się że bohaterów nie było tam niecały rok, na samym początku nie wiem po jaki [cenzura] zabija się sarnę... no, wesoło jest.

to frajer!

Tę logikę

Stary Headcrab Ostrzeżenia: 2 Dołączył: 19 Sie 2009

Brzmi jakby było ciekawsze i bardziej logiczne od tego gówna co się nazywa The Revenant